Autor Wiadomość
Damian
PostWysłany: Śro 21:48, 19 Mar 2008    Temat postu:

Hahaha dobre Very Happy


Świeci Słońce Wietrzyk dmucha a nad dupą lata mucha xD
Maddie
PostWysłany: Nie 18:35, 18 Lis 2007    Temat postu:

ojej jaki smutny wiersz Invisibl3 Sad wrzuć jeszcze jakieś jak masz Smile a Zoey Very Happy ty jaka poetka Razz
Schetriz
PostWysłany: Nie 17:14, 18 Lis 2007    Temat postu:

haha xD
Yumi
PostWysłany: Nie 17:00, 18 Lis 2007    Temat postu:

"Lonely in Disneyland" ("Samotny w Disnejlandzie")

Jam jest Jarek (Kaczyński) uczony.
Nie mam ni dzieci, ni żony.
Kot mój - skarb jest.
Już posiałem owies. Wink
Co by mi się dobrze żyło - premierem zostałem.
Wiele się nie dowiedziałem.
I wspominam tamte chwile co my byli - jak goryle. Very Happy
Co mój brat takiego zrobił, że podkradał 'coś' wójtowi?...
Gdy się inni dowiedzieli, aktorami my zostali.
I już nie głodowali.
Tylko kradli my księżyce.
Teraz kradniem również 'coś'...
Nie księżyc,
Nie węgiel,
Nie owies,
Lecz kasiorę od was trzepiem!
Donaldowi coś też powiem:
"Nie pomoże 'ło borze!', gdy kaczory rządzą w oborze!"

Wiem, wiem - Trochę nie dopracowany... Very Happy
Invisibl3
PostWysłany: Nie 16:28, 18 Lis 2007    Temat postu:

to zapodaj jakiś, pośmiejemy się Razz
Yumi
PostWysłany: Nie 10:53, 18 Lis 2007    Temat postu:

Ładny wiersz. Smile Tylko smutny. Ja raczej wymyślam same 'jajcarskie'. Very Happy
Invisibl3
PostWysłany: Nie 1:42, 18 Lis 2007    Temat postu:

Ja owszem pisuje wiersze Smile
Mam ich sporo Razz Ale są smutne i przygnębiające, także uwaga Razz




Kiedy byłam bardzo mała,
już wiedziałam cóż to za zmiana.
Mama w brzuszku Ciebie nosiła,
a po dziewięciu miesiącach maleńka się urodziłaś.
Kochałam Cię całym mym dziecięcym serduszkiem,
chwaliłam się Tobą przed koleżankami,
i chodziłam z mamusią do miasta czasami,
trzymając dumnie poręczy wózka,
mówiłam: 'Prawda że śliczna moja siostrzyczka'?
Dni leciały, lata mijały,
a ja Cię coraz mocniej kochałam!
Ja zawsze chodziłam po Ciebie do przedszkola,
to ja zawsze Cię broniłam, przed wrednymi dziewczynami w szkole.
Mamusia z tatusiem byli z nas tacy dumni!
Byłyśmy wzorowymi siostrami,
nigdy nie istniały między nami kłótnie.
Zawsze tylko mi się zwierzałaś, ja Ci jak najlepiej radzić chciałam.

Wtedy, gdy miałaś 16 lat i przyszłaś do mnie z płaczem w nocy,
nie wiedziałam co miałam zrobić, przytuliłam Cię więc mocno
i spojrzałam w twe niebieskie przestraszone oczy.
Domyśliłam się co się stało,
zostać ciocią tak wcześnie dane by zostało.
Lecz Ty nie chciałaś tego maleństwa, nie wiedziałaś co zrobić,
mimo moich usilnych próśb, nie chciałaś by dane mu było się urodzić.
Prosiłam i płakałam, usiłowałam przetłumaczyć Ci to, chciałam!
Nie rozumiem, dlaczego to zrobiłaś,
przecież tak bardzo życie kochałaś...dlaczego siostrzyczko się zabiłaś?
Dlaczego następnego ranka, zamknęłaś się w łazience,
a gdy Cię znalazłam, miałaś już pocięte ręce..?
Tylko w ostatnich sekundach zdołać wyszeptałaś: kocham Cię siostrzyczko...ja...
I....umarłaś.
Odeszłaś na moich rękach, a ja patrzyłam na Ciebie...
... siedziałam tylko na podłodze,
trzymając Twoje ciepłe ciało jeszcze,
i Twoje narodziny sobie przypominając...
Kochana siostrzyczko, ja zawsze Cię będe kochała!



Gdy wstałam,
drżącymi z żalu i smutku dłońmi,
numer rodziców w telefonie wystukałam.
Coś mnie rozdzierało w środku z żalu,
siostrzyczko, dlaczego zniknąć Ci się zachciało?
Ciągle pamiętam ten żal rodziców,
byłaś przecież ich ulubienicą!
Poradziłybyśmy sobie z dzieckiem, to napewno
ale Ciebie już nie było z nami, ani Twojego maleństwa...
Nigdy nie zapomnę gdy wieko Twej trumny zamykałam,
choć już wtedy siły płakać nie miałam.
Chciałam być tylko wtedy z Tobą,
siłą miłości powstrzymałam się od tego by nie skończyć z sobą.
Patrzałam na Twe teraz martwe niebieskie oczy,
myśląc smutno że już nigdy nimi na mnie nie spojrzysz.
Że już nigdy nie przyjdziesz by się do mnie przytulić,
ani po to by wyżalić się,
opowiedzieć co w sercu się kuli.
Położyłam jako ostatnia czerwoną różę na Twej trumnie,
i dalej stałam przed nią tak samo dumnie,
suche łzy leciały mi tylko po twarzy,
a ja patrzałam w Twą twarz,
przypominając sobie że przecież miałaś tyle marzeń...
Potem gdy trumna była już pod ziemią,
dziwna pustka ogarnęła moją przestrzenią...
Ja za Tobą zawsze będę tęsknić, żegnaj aniołku mój najpiękniejszy..[/b]
Maddie
PostWysłany: Sob 13:04, 17 Lis 2007    Temat postu:

No no ciekawie się zapowiada Smile
Schetriz
PostWysłany: Pią 23:02, 16 Lis 2007    Temat postu:

hah xD niezły poczatek Wink
Yumi
PostWysłany: Pią 18:50, 16 Lis 2007    Temat postu:

Mam dwa wiersze :

"Plaża"

"Plaża świeci złotem,
zaraz zmiesza Cię z błotem..." Very Happy

[To narazie początek może wymyślę dokończenie.]
Przepraszam jak kogoś obraziłam. Mam nadzieję, że wszyscy tu tak jak ja mają poczucie humoru Razz Very Happy
Schetriz
PostWysłany: Pią 17:17, 02 Lis 2007    Temat postu: Wiersze.

Piszecie wiersze? Pokażcie Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group